To kolejny zapomniany deser wyciągnięty ze starego zeszytu z przepisami. Tę leguminę (bo taką właśnie nazwę nosi w przepisie) często przygotowywała moja mama. Jak to na wsi – zawsze ze świeżych jajek, bez żadnych dodatkowych “pasażerów”. U mnie też teraz trwa produkcja, więc szukam właśnie takich tradycyjnych przepisów wykorzystujących dużo jajek. Dla mnie to prawdziwy smak dzieciństwa!
Składniki:
- 8 jajek
- 1,5 szklanki cukru
- 50 g żelatyny
- 1 galaretka czerwona
- 2 łyżeczki kakao
- 1 cukier waniliowy
Przygotowanie:
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama