Mój mąż wyśmiał nasze małżeństwo podczas luksusowej kolacji — uśmiechnęłam się, powiedziałam „To zakończmy to dzisiaj”, wyszłam… A tej nocy jego najlepszy przyjaciel wysłał mi SMS-a, który zmienił wszystko – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Mój mąż wyśmiał nasze małżeństwo podczas luksusowej kolacji — uśmiechnęłam się, powiedziałam „To zakończmy to dzisiaj”, wyszłam… A tej nocy jego najlepszy przyjaciel wysłał mi SMS-a, który zmienił wszystko

„Dererick spotykał się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach kurateli. Chce, żebyś został uznany za niepoczytalnego, żeby móc przejąć kontrolę nad całym twoim majątkiem”.

„Na podstawie jakich dowodów?”

„To jest ta cholerna część. On dokumentuje wszystko od miesięcy. Za każdym razem, gdy zapominasz, gdzie położyłeś klucze, za każdym razem, gdy musisz go prosić o powtórzenie czegoś, za każdym razem, gdy wyglądasz na zmęczonego lub zestresowanego, on to zapisuje”.

Przypomniałam sobie wszystkie te razy, kiedy Dererick pytał mnie, czy dobrze się czuję, czy na pewno dobrze coś pamiętam. Czy chciałam, żeby zajął się jakimś zadaniem, bo czułam się przytłoczona. Myślałam, że to troskliwy gest.

„Na jego komputerze jest cały folder z etykietą »Dokumentacja Clare«. Zrzuty ekranu z rozmów tekstowych, w których wyglądałeś na zdezorientowanego. Zdjęcia list zakupów, które pisałeś dwa razy. Nawet nagrania rozmów telefonicznych, w których brzmiałeś na zmęczonego”.

„On mnie nagrywał.”

„Tylko rozmowy telefoniczne. Podobno jest to legalne, o ile jedna ze stron wyrazi zgodę. A skoro to on nagrywa…”

Poczułem się chory.

„Skąd to wszystko wiesz?”

Jake wyglądał na zawstydzonego.

„Bo pokazał mi to w zeszłym miesiącu, kiedy był pijany po wieczorze pokerowym. Wyciągnął laptopa i opowiedział mi o całym swoim planie. Był z niego dumny, Clare. Nazywał to swoją polisą ubezpieczeniową”.

„A ty nic nie powiedziałeś.”

„Powiedziałam sobie, że to tylko pijackie gadanie i że on nigdy tego nie zrobi”.

„Ale teraz myślisz, że tak będzie?”

„Widząc, jak sobie radziłeś wczoraj wieczorem i wiedząc o twoim koncie inwestycyjnym, myślę, że przyspieszy realizację transakcji”.

Wyciągnąłem telefon i zacząłem pisać notatki.

„Potrzebuję konkretów. Dat, godzin, nazwisk prawników.”

Jake wyglądał na zaskoczonego.

„Nie rozpadasz się.”

„Rozpad nastąpi później. Teraz zbieram informacje wywiadowcze”.

Podniosłem wzrok znad telefonu.

„Jake, musisz coś dla mnie zrobić.”

“Wszystko.”

„Chcę, żebyś nadal był przyjacielem Dereka. Grał z nim w pokera. Słuchał jego planów, ale musisz mi wszystko opowiadać”.

„Chcesz, żebym go szpiegował?”

„Chcę, żebyś pomógł mi chronić się przed mężczyzną, który planuje ukraść moje oszczędności życia i doprowadzić do mojego zamknięcia”.

Mój głos ucichł, chyba że uważasz, że to za dużo. Jake szybko pokręcił głową.

„Nie, masz rację. Powinienem był przestać miesiące temu.”

„Tak, powinieneś był, ale teraz nie możemy tego zmienić”. Pochyliłem się do przodu. „Mogę tylko zadbać o to, żeby Derek mnie nie zniszczył”.

„Co zamierzasz zrobić?”

Uśmiechnęłam się, ale nie był to miły uśmiech.

„Zrobię to samo, co Dererick robił ze mną. Udokumentuję wszystko. Ale w przeciwieństwie do Dereka, naprawdę znajdę dowody prawdziwych przestępstw”.

„Jakiego rodzaju przestępstwa?”

„No cóż, po pierwsze, dostęp do moich raportów kredytowych bez pozwolenia to kradzież tożsamości. Nagrywanie rozmów telefonicznych bez mojej wiedzy może być legalne, ale wykorzystywanie tych nagrań do tworzenia fałszywych dowodów na niekompetencję może być oszustwem. A jeśli on przemycał pieniądze, żeby to przede mną ukryć…”

„Myślisz, że ukrywa pieniądze?”

„Jake, mój mąż zarabia 80 000 dolarów rocznie. Ja 65. Mieszkamy w domu wartym 400 000 dolarów i jeździmy prawie spłaconymi samochodami. Nasze wydatki nie powinny przekraczać 5 000 dolarów miesięcznie, ale jakoś nigdy nie zostaje nam nic.”

„Może po prostu nie radzi sobie z pieniędzmi”.

Wyciągnąłem telefon i otworzyłem aplikację bankową.

„Od roku śledzę nasze wspólne konto. Co miesiąc Derek przelewa dokładnie 3000 dolarów na konto, do którego nie mam dostępu. Kiedy o to pytam, mówi, że to na podatki i emeryturę”.

„To nie brzmi nierozsądnie”.

„Z wyjątkiem tego, że nasze podatki są automatycznie potrącane z pensji, a składki emerytalne są obsługiwane przez naszych pracodawców”.

Pokazałem mu ekran.

„36 000 dolarów w zeszłym roku zostało przelane na konto w banku, w którym nie mamy żadnych innych kont”.

Jake wpatrywał się w liczby.

“Święty-“

„Słowo, Jake”. Uśmiechnęłam się do niego, czując się bardziej sobą niż od lat. „Ale tak, rzeczywiście święty”.

„Więc jaki jest twój plan?”

„Najpierw dziś przeniosę moje pieniądze inwestycyjne do nowego banku. Potem zatrudnię prywatnego detektywa, żeby się dowiedzieć, gdzie podziało się te 36 000. Potem udokumentuję każde kłamstwo, jakie Dererick opowiadał mi przez ostatnie 5 lat. A potem… a potem dopilnuję, żeby kiedy pójdziemy do sądu rozwodowego, to Dererick wyglądał na niepoczytalnego”.

Jake przez chwilę milczał.

„Claire, jesteś trochę straszna, kiedy się złościsz.”

„Dobrze. Dererick nie doceniał mnie przez 15 lat. Czas mu pokazać, jak bardzo się mylił”.

Mój telefon zawibrował, gdy dostałem SMS-a od Dereka.

„Gdzie jesteś? Musimy porozmawiać o wczorajszym wieczorze.”

Pokazałem wiadomość Jake’owi.

„Czy powinienem odpowiedzieć?”

„Co zrobiłaby stara Clare?”

„Przeproś go za to, że go zawstydziłaś i zaproponuj terapię dla par”.

„A co będzie robić nowa Clare?”

Odpisałem.

„Jestem zajęty. Mój prawnik twierdzi, że nie powinienem z tobą rozmawiać o niczym bez obecności prawnika”.

Odpowiedź Derericka nadeszła natychmiast.

„Prawniku? Claire, nie bądź śmieszna. Damy radę.”

Wpisałem,

„Tak jakbyś rozwiązał te trzy sprawy”

i kliknąłem „Wyślij”, zanim zdążyłem zmienić zdanie. Mój telefon natychmiast zaczął dzwonić. Na ekranie pojawiło się imię Dereka.

„Odbierz” – powiedział Jake – „ale włącz głośnik”.

Przyjąłem połączenie.

Cześć, Derek.

„O czym ty, do cholery, gadasz, romanse? Kto ci namieszał w głowie bzdurami?”

„Nikt nie musiał mi niczym zawracać głowy. Nie jestem taki głupi, jak ci się wydaje.”

„Claire, jesteś paranoiczką. Właśnie o to się martwiłam. Nie myślisz jasno”.

Spojrzałem na Jake’a, który już ponuro skinął głową. Dererick zaczął zasiewać ziarno narracji o niekompetencji.

„Myślę jaśniej niż od lat” – powiedziałem. „Na tyle jasno, żeby wiedzieć, że nasze małżeństwo dawno się skończyło. Po prostu nie zdawałem sobie sprawy, że to żart”.

„Nie marnuj 15 lat, bo przeżywasz załamanie nerwowe”.

„Jedyne, co się wali, to twój dom kłamstw. Derek, miłego wieczoru. Mnie nie będzie w domu.”

Rozłączyłam się i zwróciłam się do Jake’a.

„Jak mi poszło?”

„Jak mówiłem, straszne. Zaczynam współczuć Derekowi.”

„Nie. On dokonał swoich wyborów”. Zebrałam torebkę i wstałam. „Teraz ja podejmuję swoje”.

„Dokąd idziesz?”

„Założyć nowe konto bankowe, zatrudnić prywatnego detektywa, a potem pojechać do domu mojej siostry w Portland. Potrzebuję bezpiecznego miejsca, żeby zaplanować kolejny ruch”.

„A co jeśli Dererick spróbuje cię zamknąć w szpitalu, gdy cię nie będzie?”

Uśmiechnąłem się.

„Niech spróbuje. W przeciwieństwie do Dereka, kiedy coś dokumentuję, mam na to dowody”.

Wychodząc z kawiarni, poczułem się lżejszy niż od lat. Derek pomyślał, że to żart. Czas pokazać mu puentę.

Dom mojej siostry Anny w Portland był dokładnie tym, czego potrzebowałam. Bezpiecznym miejscem, gdzie mogłam jasno myśleć, bez głosu Derericka w mojej głowie, który podpowiadał mi, że zachowuję się irracjonalnie. Anna, niech ją Bóg błogosławi, spojrzała mi w twarz, kiedy stanęłam w jej progu, i od razu nalała mi dwa kieliszki wina, nie zadając żadnych pytań.

„No więc” – powiedziała, rozsiadając się w swoim ulubionym fotelu – „co ten drań znowu zrobił?”

Przedstawiłem Annie skróconą wersję wydarzeń, ale znała Dereka prawie tak długo jak ja. Nigdy go nie lubiła, choć przez lata była na tyle uprzejma, że ​​zachowywała swoje opinie głównie dla siebie.

„Nazwał nasze małżeństwo żartem przed znajomymi. Planował rozwód od dwóch lat, ukrywając pieniądze. I najwyraźniej chce, żebym został uznany za niepoczytalnego, żeby móc ukraść mój majątek”.

Anna prawie się zakrztusiła winem.

„Przepraszam. Co to było za ostatnie?”

„Według Jake’a, Dererick zbierał dowody, żeby mnie zamknąć. Dokumentował każdy moment, kiedy wyglądam na zmęczonego lub zapominalskiego, nagrywał rozmowy telefoniczne i robił wszystko, co możliwe”.

„To nie tylko rozwód, Clare. To przestępstwo.”

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

1 szklanka płatków owsianych i 2 jabłka. Dietetyczne ciasto dostępne w 5 minut! Bez cukru i bez mąki.

Procedura: Przygotowanie składników: Zetrzyj jabłka na tarce. Rozgnieć banana, aż uzyskasz puree. Wymieszanie: W dużej misce wymieszaj wcześniej rozdrobnione płatki ...

Większość ludzi o tym nie wie.

Naturalny przepływ powietrza może pomóc w schłodzeniu domu. Poprzez celowe otwieranie okien i drzwi możesz stworzyć wentylację krzyżową, która usuwa ...

Rosti z cukinii: proste i szybkie danie!

W misce ubij jajko i dodaj odciśniętą cukinię. Dodaj starty parmezan, mąkę, posiekany czosnek (jeśli używasz), sól i pieprz. Dobrze ...

Leave a Comment