Na imprezie z przyjaciółmi mojego męża próbowałam go pocałować podczas tańca. Odsunął się i powiedział: „Wolałbym pocałować mojego psa”. Wszyscy się śmiali, aż się uśmiechnęłam i odpowiedziałam. W następnej chwili w sali zapadła cisza. – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Na imprezie z przyjaciółmi mojego męża próbowałam go pocałować podczas tańca. Odsunął się i powiedział: „Wolałbym pocałować mojego psa”. Wszyscy się śmiali, aż się uśmiechnęłam i odpowiedziałam. W następnej chwili w sali zapadła cisza.

Na przyjęciu w penthousie u Marcusa Whitfielda pochyliłam się, żeby pocałować mojego męża podczas tańca, a on się odsunął

„Wolałbym pocałować mojego psa” – powiedział Caleb. Śmiech wypełnił salę – aż się uśmiechnąłem. Potem w sali zapadła cisza.

Kilka godzin wcześniej, w naszej sypialni, znów mnie ćwiczył.

„Pamiętaj, Clare, jeśli ktoś zapyta, pracujesz w szpitalu. Nie wspominaj, że kierujesz oddziałem kardiologicznym”.

Sam wybrał mi szmaragdową sukienkę, designerską kreację, która kosztowała więcej niż czynsz większości ludzi. Zapięłam ją, wpatrując się w kobietę w lustrze, która wyglądała idealnie, ale pusto.

Pięć lat temu Caleb chwalił się, że poślubił chirurga. Teraz traktował moją pracę jak wstyd.

„Jenkinsowie tam będą” – dodał.

„On zajmuje się fuzjami, a nie kapitałem prywatnym. Nie spieprz tego znowu”.

Ugryzłem się w język. To był jego błąd ostatnim razem, nie mój.

„Dziś uratowałem dwunastolatka” – powiedziałem cicho. „Jego zastawka mitralna była…”

„Wspaniale, kochanie” – przerwał mu Caleb, wpatrując się w telefon. „Tylko nie gadaj dziś o krwi i operacjach. Trzymaj się luźnych tematów. O pogodzie, restauracjach, podróżach”.

Pogoda. Pięć lat studiów medycznych, trzy lata rezydentury, dwa lata kardiochirurgii i mój mąż chciał, żebym porozmawiała o chmurach.

Mój telefon zawibrował z SMS-em od mojego zespołu chirurgicznego: stan chłopca był stabilny, już pytał o baseball. To się liczyło. Ta impreza nie.

„Marcus pytał o zbiórkę funduszy dla Hamiltona” – powiedział Caleb. „Powiedziałem mu, że zajmiemy stolik. Pięćdziesiąt tysięcy – to dobra widoczność”.

Pięćdziesiąt tysięcy za widoczność. Tymczasem oddział pediatryczny mojego szpitala nie mógł uzyskać zgody na nowe monitory za trzydzieści tysięcy. Planowałem przekazać darowiznę. Chyba jednak nie.

„Gotowy?” zapytał Caleb, kierując się do drzwi.

Poszłam za nim. Nie żona, ale dobrze wyszkolony pomocnik.

W windzie kontynuował odprawę.

„Pogratulujcie Tomowi Morrisonowi transakcji, unikajcie Jennifer Whitfield, jeśli jest pijana, i proszę, uśmiechajcie się częściej. Moja kariera zależy od tych relacji”.

Jego kariera. Nigdy nasza.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Dzwonienie w uszach: co to naprawdę może oznaczać

Dzwonienie w uszach: co to naprawdę może oznaczać Wiele osób doświadcza uporczywego dzwonienia, brzęczenia lub syczenia w uszach. Ten stan, ...

Naturalny Sposób na Komary: Myśliwski Sekret do Skutecznej Ochrony w Lesie i na Wsi

Wprowadzenie Komary potrafią skutecznie popsuć przyjemność z przebywania na świeżym powietrzu. Wielu ludzi sięga po chemiczne środki odstraszające, ale czy ...

Plaats een wattenbolletje gedrenkt in tea tree olie in uw oor en voel het verbazingwekkende effect.

Umieść w uchu wacik nasączony olejkiem z drzewa herbacianego i przekonaj się o jego niezwykłych właściwościach. Olejek z drzewa herbacianego, ...

Ciasto czekoladowo-bananowo-krakersowe: Pyszna kombinacja smaków w jednej prostocie

Wprowadzenie Ciasto czekoladowo-bananowo-krakersowe to połączenie trzech wyjątkowych składników, które tworzą niepowtarzalny deser. Chrupiące krakersy, słodkie banany i intensywna czekolada harmonizują ...

Leave a Comment