„Przyjmij nasze nazwisko! Inaczej nic dla nas nie znaczysz!” – krzyknęła teściowa. – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

„Przyjmij nasze nazwisko! Inaczej nic dla nas nie znaczysz!” – krzyknęła teściowa.

Przeczytaj także:
6 lekcji zarządzania, które każdy powinien znać. #2 jest bezcenna!

Tydzień później Raisa Pietrowna sama do nas przyszła. Postawiła na stole słoik dżemu, zdjęła płaszcz i, nie siadając, powiedziała:
„Jesteś uparta. Spotykałam ludzi takich jak ty. Ale i tak przyjedziesz do nas”.

— Na którym brzegu? Nie jestem rzeczą, którą można umieścić, gdziekolwiek zechcą!

Zachichotała.
„Myślisz, że nazwisko daje ci wolność? Rodzina to związek. A bez wspólnego nazwiska jesteście jak obcy ludzie”.

„Najważniejsze są uczucia” – powiedziałem zmęczony.

Spojrzała przez okno:
„Uczucia… Znikają. Ale nazwisko pozostaje”.

Te słowa utkwiły we mnie niczym drzazga.

Dzień otwarcia wystawy. Kwiaty, światło, dziennikarze. Na plakacie widnieje obszerny napis:
„Nadieżda Sawieljewa. Światło w środku”.

Dostrzegłem Raisę Pietrownę w kącie pokoju. Siedziała spięta, jakby właśnie zdawała mi egzamin dla swojego syna.

Kiedy jej wzrok przesunął się po moim podpisie, jej twarz drgnęła. Obeszła pokój i podeszła do mnie:
„Jesteś wspaniała. Ale dziwnie jest być żoną Levitsky’ego i nosić czyjeś nazwisko. Ludzie pomyślą, że nie jesteś z rodziny”.

Odpowiedziałem spokojnie:
„Niech myślą, co chcą. Najważniejsze, żebyśmy się z Artemem rozumieli”.

Ale czy oni zrozumieli?

Artem stał obok, ale odwrócił wzrok. Tego dnia opuścił wystawę przede mną.

W domu powiedział:
„Mam dość waszych wojen”.

Przeczytaj także:
Nieskrępowane top modelki z wioski, które już dawno powinny pojawić się na wybiegu

— Od nas ? Nie ja zacząłem!

„Ale to nie ty to skończysz!” – warknął. „Mama jest częścią mojego życia, czy ci się to podoba, czy nie”.

– A kim ja jestem?

Odwrócił się:
„Ty też… ale jesteście na innych brzegach”.

I to była prawda.

Kilka dni później znalazłem list w skrzynce pocztowej. Jej pismo było surowe i precyzyjne.
Napisała, że ​​rodzina nie będzie silna, dopóki będziemy mieli różne nazwiska. Że to nas rzekomo rozdziela. Że boi się, że Artem pewnego dnia znów zostanie sam.

Czytałam te słowa raz po raz, czując, jak ściska mnie w środku – z gniewu, litości i dziwnej miękkości. Może po prostu bała się stracić syna?

— Artemie, wiedziałeś o tym liście?

– Nie. Kim ona teraz jest?

— Przekonuje mnie do zmiany nazwiska.

Opadł na sofę:
„Nie rozumiem, co ona chce osiągnąć. Po prostu powiedz jej, żeby nie”. To wszystko.

– Mówiłem ci. Ona nie słyszy.

– No to wyjeżdżajmy. Przynajmniej do innego miasta.

Jakiś chamski facet zaatakował chłopaka. To, co się potem wydarzyło, trzy razy mnie zszokowało!

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Pyszny Tost – Szybka Przekąska, która Zadowoli Każdego!

Wskazówki do Podawania i Przechowywania: Podawanie: Tost najlepiej smakuje od razu po przygotowaniu, ale możesz podać go także z napojami, takimi ...

Większość nie wie tego. Absolutnie najłatwiejszy sposób na pionową uprawę roślin ogórkowych

4. Wybór idealnej lokalizacjiLokalizacja Twojego ogrodu ogórkowego wertykalnego ma kluczowe znaczenie dla sukcesu. Ogórki wymagają pełnego słońca, więc wybierz miejsce, ...

Linda dziedziczy stare zegary po babci, a jej chciwy brat dostaje dom. Nieświadomie otrzymała prawie 200 000 dolarów

“Bonjour, grand-mère !”, Marlene a entendu Linda dans sa chambre. Elle ne s’attendait pas à ce qu’elle revienne. Elle s’est ...

Jak Uzyskać Idealnie Chrupiące Frytki: Sztuczka z Octem, Którą Musisz Poznać

Po wyjęciu frytek z piekarnika, posyp je od razu solą i ulubionymi przyprawami, np. papryką, czosnkiem w proszku, ziołami prowansalskimi ...

Leave a Comment