Sekret zdrowia tkwi pod ziemią: Dlaczego korzenie mniszka lekarskiego to prawdziwy skarb natury – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Sekret zdrowia tkwi pod ziemią: Dlaczego korzenie mniszka lekarskiego to prawdziwy skarb natury

Czyszczenie: Dokładnie umyj korzenie pod bieżącą wodą, używając szczoteczki, aby usunąć ziemię.

Krojenie: Pokrój korzenie w cienkie plasterki, co przyspieszy proces suszenia.

Suszenie:

Naturalnie: rozłóż plasterki na papierze w przewiewnym miejscu, z dala od słońca, na kilka dni.

W piekarniku: susz w 40–50°C z lekko uchylonymi drzwiczkami przez 2–3 godziny.

Przechowywanie: Po całkowitym wysuszeniu przechowuj w szczelnym słoiku w chłodnym, ciemnym miejscu.

Wskazówki dotyczące serwowania i przechowywania:
Z suszonego korzenia możesz przygotować napar (1 łyżeczka na filiżankę wrzątku, parzyć 10 min) lub odwar (gotować 1 łyżkę przez 10 minut).

Używaj w cyklach – np. 3 tygodnie stosowania, tydzień przerwy.

Nie przechowuj w plastikowych opakowaniach – najlepiej nadają się szklane słoiki.

Korzenie najlepiej zużyć w ciągu roku od zebrania.

Warianty:

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

9 produktów spożywczych, których należy unikać, jeśli masz niedoczynność tarczycy

3. Gluten Gluten może powodować stany zapalne u osób z celiakią, chorobą najczęściej występującą u osób z chorobami autoimmunologicznymi, takimi ...

Wróciłem wcześniej do domu – ojczym mnie bił, gdy ekipa mojej siostry demolowała moją kuchnię. Potem…

Po 15 latach szkicowania, planowania i urzeczywistniania wymarzonych kuchni, w końcu udało mi się zaoszczędzić wystarczająco dużo, by stworzyć własną ...

10 niesamowitych sztuczek, dzięki którym Twoje ulubione buty nie będą Cię uwierać!

7. Alkohol na papierze Zwilż but alkoholem, aż będzie mokry, a następnie włóż do niego tyle papieru, ile możesz, lub ...

Moja córka oblała mnie gorącą kawą, gdy odmówiłem jej synowi oddania mojej karty kredytowej… to, co znalazła kilka dni później w moim domu, ją zszokowało

Zaledwie kilka tygodni wcześniej zdiagnozowano u mnie poważną chorobę. Słowa lekarza wciąż dźwięczały mi w głowie: „Jest w zaawansowanym stadium ...

Leave a Comment