Telefon zadzwonił tuż po północy. „Proszę… przyjdź szybko. Ktoś jest w moim pokoju”. – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Telefon zadzwonił tuż po północy. „Proszę… przyjdź szybko. Ktoś jest w moim pokoju”.

Zgłoszenie tuż po północnej. „Proszę… szybko. Dostęp jest w moim pokoju”. Dyspozytor zmarszczył brwi – głos cichy, przestraszony. Pięcioletnia dziewczynka.

Jej ojciec wymagali, że to tylko kolejny przejaw jej nadpobudliwej wyobraźni, ale monitorny zaufał twojej intuicji. W głosie dziewczyny było coś strasznego, coś, co go dręczyło. Kilka minut później do domu na przedmieściach dotarli policjanci. Ich obecność była dla zaniepokojonych rodziców perspektywą pocieszającego, ale i przerażającego.

W domu panowała cisza, taka cisza, która była pozornie nasłuchiwana. Dziewczynka, Emily, ojca na brzuchu, aw jej szerokie wyjścia z wyjść to słaby blask lampki nocnej. Ściskała twojego pluszowego misia, którego wytarte futerko było świadectwem niezliczonych nocy podłączonych na pocieszaniu potworów spod łóżka i cieni czających się w kątach. Emily drżącym miejscum wysyłana na szafę, tę milczącą strażniczkę w każdym pokoju dziecięcym, gdzie lubi gromadzić się ciemność.

Jeden z funkcjonariuszy, oficer Brown, powoli podszedł do szafy, a snop światła latarki przecinał istotę niczym nóż. Otworzył drzwi. Kurz. Puste miejsce. Kilka chaotycznie powieszonych ubrań. konieczne jest zastosowanie pomocy i prawie się wydostać, aby pocieszyć Emily, ale następnie… za ścianą pojawia się dźwięk dźwiękowy i wszyscy ucichli.

To było ciche, rytmiczne stukanie, natychmiast jak bicie serca, stłumione przez płytę gipsowo-kartonową i wtórną. Drugi funkcjonariusz, oficer Mitchell, wydany na Browna, a jego wyraz twarzy, występuje w postaci konsternacji i zaniepokojenia. Rodzice wymieniali zaniepokojone spojrzenie, a ich lekceważące nastawienie ubrane w miejsce niepokojowi.

„Co jest za tą ścianą?” – cicho zapytał oficer Brown.

Ojciec, pan Harris, zawahał się. „Myślę… że to tylko strych. Dom jest stary, zbudowany w latach 20. XX wieku. Może być trochę wolnej przestrzeni między ścianami”.

Oficer Mitchell skinął głową i podszedł do ściany, na którą wysyłała Emily. Przyłożył do niej ucho, a dźwięk stał się wyraźniejszy: puk, puk, puk.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Dekadenckie kąski: tarty pekanowe – bogata i orzechowa rozkosz!

Podnieś poziom deserów dzięki naszym pysznym „Pecan Tarts”. Te mini tarty to idealne połączenie kruchego ciasta, słodkiego nadzienia z orzechów ...

Guawa: Twój naturalny sojusznik w walce z wzdęciami

Guawa (Psidium guajava) to tropikalny owoc, który oprócz słodkiego i orzeźwiającego smaku oferuje liczne korzyści zdrowotne. W szczególności jej liście ...

Mężczyzna pisze list do kochanka swojej żony

Małżeństwo jest przerywane wzlotami i upadkami. Rutyna, monotonia, codzienne zmartwienia, namiętność, która z czasem zanika… wszystko to może sprawić, że ...

Pizza Melcisori

Ta Pizza Melcisori to prawdziwa uczta dla podniebienia! Idealna na spotkania z przyjaciółmi lub rodziną. Przygotuj się na smakowite doznania! ...

Leave a Comment