Poranne światło przefiltrowało się przez żaluzje posterunku policji w Oakfield, rzucając długie prostokąty na biurko Margaret Doyle.
Trzydzieści lat służby nauczyło ją doceniać ciche chwile takie jak ta.
Przesunęła palcami po dokumentach emerytalnych. Jeszcze tylko trzy zmiany i wszystko stanie się oficjalne.
— Prawie koniec, Mike — szepnęła do oprawionego zdjęcia swojego zmarłego męża.
— Może wtedy pojadę nad morze, o czym zawsze marzyliśmy.
Drzwi wejściowe posterunku otworzyły się z hukiem. W progu stała dziewczynka, nie więcej niż siedmioletnia.
Jej blond włosy były splątane, ubranie zmięte, ale to oczy przykuły uwagę Maggie — szerokie, przestraszone, a jednak pełne determinacji.
Ściskała brzuch jedną ręką, jej knykcie były białe.
— Mogę ci jakoś pomóc, kochanie? — zawołał oficer Jenkins zza biurka.
Ale wzrok dziewczynki już utkwiony był w Maggie. Coś w tych oczach, desperacka nadzieja, sprawiło, że kobieta wstała z krzesła.
— Cześć, skarbie — powiedziała Maggie, klękając pomimo bolących kolan.
— Nazywam się sierżant Doyle. Jesteś tu sama?
Dziewczynka skinęła głową, nie odrywając wzroku od jej twarzy.
— Boli — wyszeptała, dociskając małą dłoń do boku. — Mamusia powiedziała: „Znajdź panią policjantkę o dobrych oczach”.
Po plecach Maggie przebiegł dreszcz. — Jak masz na imię, kochanie?
— Emily — odpowiedziała z wysiłkiem.


Yo Make również polubił
Włóż miskę z octem do piekarnika – pozbędziesz się tego problemu raz na zawsze
Miliarder wszedł do baru i zamarł, gdy zobaczył swoją ciężarną byłą żonę za ladą
Chrupiące i lekkie paluszki ziemniaczane: przepis bez smażenia, który uratuje dzień
10 codziennych problemów, które możesz rozwiązać za pomocą węgla aktywowanego